piątek, 30 lipca 2010

Wciąż szukam odpowiedzi na mętlik ostatni w mojej głowie...Średnio szukam co ok 3 m-ce no ale to się wytnie...Wciąż brak odpowiedzi tylko same plany...To strasznie męczy...No ale co zrobić...Ciekawe co dziś będę robił...Z Alą się pewnie nie zobaczę bo ma zaproszenie dzisiaj na grilla nad jezioro...Nie chciała wczoraj jechać,albo inaczej nie była zdecydowana...Niech jedzie, odnowi kontaktów kilka ze znajomymi z szkoły, a do tego pozna nowych...Tak bardzo chciała...Cóż najchętniej to bym zatrzymał ją,no ale przecież tak nie można...I tak zabieram jej dużo czasu...A ja mogę choć nie muszę wyjechać stąd i potem będzie żal...A po co to...Teoretycznie jak się dzisiaj z Nią nie zobaczę nic się nie stanie...No właśnie teoretycznie...A w praktyce??...Cóż...Wciąż się zastanawiam dlaczego tak reaguję...Czy taka moja natura??...Nie wiem sam szukam wszystko się okaże...Ja pierdziele niech ten Word szybciej się ściąga; instalka oczywiście...Czasem mam  taką ochotę wpić się w Nią...Jej masakra...I bym już Jej nie opuścił...Właśnie czemu kiedy wy jak facet coś wam mówi nie umiecie tego pojąć??...Jak mówię,że nie skrzywdzę to tego nie zrobię... no tak tylko tu jeszcze jeden cholerny problem...Jakiś zasrany Szczupak(ksywka taka>...Co za głupi kutas skrzywdził Ją...Gdybym mógł zatłukł bym chuja i tyle...Miałby nauczkę...Choć z drugiej strony, to strach bo"ruszysz gówno to Cię jeszcze osra" czy też "zabijesz gówno a odpowiadasz jak za człowieka"...No bo czym On jest??...Jasne nie wiecie...Nie wiecie co się stało...Co Jej zrobił...Uwierzcie mi na słowo...Jest niczym!!!...Po prostu brak słów...

PS.Nie uciekaj bierz życie w swoje ręce!!!... :*

1 komentarz:

  1. Ciekawe co takiego wiele mógł jej zrobić? Chciał ją zgwałcić? Bez przesady.

    OdpowiedzUsuń