czwartek, 22 lipca 2010

Ciągłe myśli o samobójstwie jakie to idiotyczne...I tylko w głowie śmierć...Tak bardzo chciałbym już mieć spokój...Niby chcę umrzeć i koniec...A może tak by dać w kable...Ja chce trochę trawy...Chce zajarać i sie rozluźnić... pierdolić moje postanowienie...to mnie odpręży...ech:(:(:(:(:(:(:(

1 komentarz:

  1. Jeszcze jedna myśl o samobójstwie a przyjdę do Ciebie mimo tego cholernego deszczu i Ci wy..bie!

    OdpowiedzUsuń