poniedziałek, 12 lipca 2010

I znow chce bys mnie pokochala.... dzisiaj znów poczułem szansę gdy mowilas
ze sie nad tym zastanawiasz chyba ze źle cię zrozumiałem... tak naprawde
nie umiem sie z ciebie wyleczyć wszystko jest jakimś tuszowaniem sprawy
tuszowaniem swojego uczucia do cb nie umiem o tobie
zapomnieć...zapommiec o uczuciu...wiem niby wszystko było ok Ale to było
raczej tylko złudzeniem...
Pustostan bez ciebie... zreszta jak ja mogę mogę używać stwierdzenia bez
ciebie skoro nie umiem wyobrazić sobie życia bez ciebie??
I znów myślę ze nie dam rady... i znow wszystko zaczyna tracić sens bo nie
mam ciebie...Tyle razy mówiłem ci cienką trudno zauważalna jest nic różnicy między
przyjaźnią a miłością...Tyle razy już mówiłem ci ze widzę ta nić mimo jej maleńkości...
Eh znów to samo...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz