piątek, 24 września 2010

Jestem chory już tydzień lekko przerypane no a do pracy trzeba chodzić i nawet z L4,które mi lekarz wystawił nie mogę skorzystać...Tak wszystko jest nie fair...i to że żyje jest nie fair...i w ogóle wszystko wszystko...Ta jasne znów nad sobą się użalam...Ale ja powoli tracę siły...Jeszcze poszedłem w odstawkę(to tak a propos Ali gdyby się ktoś pytał)...Przez wakacje tyle czasu miała... A teraz?? jak raz w tygodniu się zobaczymy jest ok...I jak zwykle to ja muszę pierwszy wyjść z inicjatywą spotkania...Do tego jakiś Wojtek... I mi nikt nie powie że teraz chce ze znajomymi trochę więcej pobyć...Bo jakoś w wakacje nie przeszkadzało jej to ze mało razy spotykała się ze swoimi znajomymi...praktycznie większość dni spędzała ze mną od czasu do czasu spotykając się ze znajomymi....A teraz??.... I to wszystko jest właśnie nie fair...

P.S Gdybym mógł jebnąć życie...

sobota, 18 września 2010

Wiesz tak bardzo
Zależy mi na Tobie
Lecz cóż to ma za znaczenie??
Wiesz mam już tego wszystkiego dosyć!
Dlaczego Miłość ma być moją
Chorobą??
Dlaczego przez Miłość mam nienawidzić swojego
Życia??
Może lepiej by było gdyby
Gdyby kobiety nie istniały??
Gdyby Miłość nie istniała??
A Ja??
Wciąż Cię kocham
Kocham i nie potrafię przestać...
Wiesz??
Niedojrzała miłość mówi:
"Kocham Ciebie,bo Cię potrzebuje "
Natomiast dojrzała mówi:
 "Potrzebuję Ciebie, bo Cię kocham"

Wiesz??
Pragnę powiedzieć tylko jedno:
''Potrzebuję Ciebie,bo kocham Cię"...

wtorek, 7 września 2010

Coma-Świadkowie Schyłku Czasu Królestwa Wiecznych Chłopców

Przyjacielu, czy zrozumiesz, to co czuję i to o czym mówię,
że oto gatunek nasz, oto wymiera jak fantastyczne baśniowe stworzenia.
My jednorożce współczesnej epoki, w kościele ze złudzeń
wraz z nim rozpadamy się w pył

jutro, gdy zabraknie poezji
jutro, zimne słońce nauki zmrozi krew
jutro, przestaniemy być piękni
jutro, lecz dzisiaj ostatni chwalmy dzień!

Świadkowie schyłku czasu,
królestwa wiecznych chłopców.
Wszystko, co po nas przyjdzie niechybnie
na pewno będzie dobre, ale brzydkie.

Na tę wojnę nikt nie pójdzie by wydobywać feniksy z popiołów.
Barwne ptaki już suną tłumnie w roztańczone ogniska historii.
Artyści to raczej grabarze kultury,
wytwórcy masowej zagłady dla piękna sprzed lat.
To pomniki upadku 'Królestwa Nadziei' i wiem o czym mówię,
bo dziś jednym z nich jestem ja

jutro, gdy zabraknie poezji
jutro, zimne słońce nauki zmrozi krew
jutro, przestaniemy być piękni
jutro, lecz dzisiaj ostatni chwalmy dzień!

Świadkowie schyłku czasu,
królestwa wiecznych chłopców.
Wszystko, co po nas przyjdzie niechybnie
na pewno będzie dobre, ale brzydkie.
 


Coma-Świadkowie Schyłku Czasu Królestwa Wiecznych Chłopców
"Nie ma prawa pośród wszystkich praw
Które by kazało wątpić, że
Jeśli całe życie siałeś strach
Zbierzesz coś innego ponad gniew[...]"


O tak skurwysynie i nie obronie Cię...Przyszedł wreszcie czas by rozliczyć Cię ze wszystkich twych plugawych kłamstw...Miałeś czas,miałeś szanse,lecz Ty nie umiałeś tego docenić,nie umiałeś tego wykorzystać...Teraz wybacz przyszedł czas by się spotkać z Nimi,by się rozliczyć i nikt tu Ci nie pomoże,nikt nie uchroni, nawet sam Czart... Oni wołają : " Smutek, żal i gniew wszystko na nic, gdy Mistrzowie dosięgają Cię. Pożegnanie z prorokami, w dalszą drogę pójdziesz sam"...Ja Tobie tylko powiem jedno...Nie chciałeś słuchać gdy mówiłem Ci :
"[...]  O szacunek trzeba umieć dbać
Reputację pielęgnować
Chwytaj szansę
Dopóki szansa trwa
Aby jutro nie żałować[...]"

Transfuzja wyobrażeń

Przelatuje prze ze mnie energia coś niesamowitego... masakra chęć rozjebania wszystkiego...Nowa transfuzja...Tylko czego... no i dlaczego... zademonstrować by może co potrafie...a może Ona??...Co za różnica i tak w pewnym sensie ma na mnie wyjebane...Po jaki chuj mam się przejmować jakąś dziwką,która po prostu na mnie nie zasługuje...No tak wszystkie kobiety to dziwki...Co tu dużo gadać...GNIEW...Chca tylko jednego i zreszta do tego się tylko nadaja-żeby je wypierdolić tak gratisowo jak jakaś suke podniecającą się BDSM....Wogóle to chore ale coż jak tylko się do tego nadają żeby je zeszmacić...Zresztą szkoda miejsca na to coś...Muzyka...Jedyna rzecz wierna Ci w życiu....wiem to... Na pewno mogę, na pewno chcę, wiem,
Na pewno pragnę... na pewno wiem...na pewno teraz nie zeżre mnie jałowe życie, jałowa śmierć.... Poukładana\z niepełnych zdań... prosta formuła głębokich zmian.

sobota, 4 września 2010

Wiesz,kiedy widzę Ciebie
Wszystko jest jakieś
Lepsze
Świat, szary na codzień
Przy Tobie
Nabiera barw
Staje się piękniejszy
Wszystko jest tak kolorowe
Lecz cyba nigdy
Nie będę mieć tego
Na stałe...
Pewnie to jest tzw.
Miłośc uczucie tak piękne
Choć Ja przestaje wierzyc że
Kiedykolwiek uda Mnie się
Poznać kogoś kto będzie potrafił
Kochać Mnie takim jakim jestem...

Miłość,zakochanie,zauroczenie
Dla mnie kojarzy się tylko
Z bólem
Tylko z długotrwalym
Cierpieniem...
Słowa wypowiadane przez tzw. "Życzliwe" osoby
-"znajdziesz kogos tylko musisz w to wierzyć-są
Bez sensu
Nie potrafię już kjakoś w to
Uwierzyć...
Wiem, tylko jedno...
Będę sam i chuj z tym
Wszystkim....
Siema dawno nie pisalem ale nie mam sil...ciężko ostatnio u mnie no ale cóż takie życie zresztą zawsze tak było...Masakra doszlo juz nawet do tego stopnia że zastanawiam się czy wogole mogę znać jakas dziewczynę do ktorej moglbym poczuc cos więcej....albo moze mam zostac księdzem nawet na grillu dzisiaj ciotka powiedziala ze minelem sie z powolaniem ze nie powinienem byc masażysta tylko ksiedzem...Ale czy ja wierze??
zreszta nie wiem jak moglbym zyc bez kobiety u swego boku....moze kiedys stwierdze inaczej ale teraz tak jest... nawet nie wiem co napisac...ze na nic nie mam ochoty?? to wiadomo tak jakos mniej wiecej zawsze bylo...Zawsze pisze kotek ale to jest okreslenie tylko z mojej strony... a marzenia wiadomo jak sie pojawiają to na poczatku jest fajnie a pozniej jeszcze bardziej ta sytuacja boli jeszcze do tego praktycznie brak mozliwosci by jej pomoc...albo poprostu ona blokuje bo niektorych rzeczy nie moge no ale coż,jak zawsze mowi "Marzenia :P"...I ciagła tesknota za Nią... eh dobra szkoda słów...